Hej! Majówka powoli dobiega końca. Spędziliście ją aktywnie czy leniuchując? Mam nadzieje, że przez ten czas naładowaliście baterie i wrócicie z nową energią. Ja majówkę spędziłam u siebie w mieście i bardzo było mi potrzeba takiego luzu i odpoczynku. Dziś przychodzę do Was z produktami marki Phyto! To już moje kolejne spotkanie z tą marką i zapewne nie ostatnie, bo uwielbiam ich produkty. Wszystkie produkty pochodzą ze sklepu Topestetic. Do mojego zamówienia, jak zawsze dołączone były próbki kosmetyków, oraz gadżety sklepu. Jeśli chcecie zobaczyć, co zamówiłam i jak się u mnie sprawdziło to zapraszam do przeczytania posta.
