Rozświetlający balsam do ciała od Clochee

Hej. Ostatnio jestem tak zabiegana, aż zapomniałam, że w maju minęła druga rocznica mojego bloga! Niesamowite jak ten czas szybko leci. Cały czas wydaje mi się, że założyłam go niedawno, a to już 2 lata :) Bardzo się cieszę, że mam sporo wejść oraz jesteście aktywni pod moimi postami i zostawiacie komentarze. To motywuje mnie do dalszego pisania tutaj. Ostatnio pogoda dopisuje i mam nadzieje, że pozostanie tak jak najdłużej. Dziś przychodzę z recenzją kosmetyku idealnego na lato, a chodzi o Glow Body Balm czyli rozświetlający balsam od Clochee. Produkt nabyłam w moim ulubionym sklepie Topestetic. Do przesyłki jak zawsze załączone były próbki kosmetyków oraz gadżety sklepu. Jeśli jesteście ciekawi jak balsam się u mnie spisał to zapraszam do recenzji :)

Glow Body Balm - Rozświetlający balsam do ciała do każdego rodzaju skóry. Produkt zawiera w swoim składzie rozświetlającą złotą mikę o perłowo-złotym kolorze, która nadaje skórze naturalnego blasku. Połączenie żelu aloesowego, masła Shea oraz olejów naturalnych doskonale nawilża oraz uelastycznia skórę, a także chroni przed działaniem czynników zewnętrznych. Zawartość aktywatorów melanogenezy  (erytruloza, bursztyn) sprawia, że skóra dostaje pięknego, naturalnego kolorytu. 

Działanie produktu:

• nawilżające,
• rozświetlające,
• poprawiające elastyczność skóry,
• łagodzące podrażnienia,
• odbudowujące naturalną barierę ochronną,
• nadające efekt naturalnej opalenizny.

Produkt zawiera:

• erytrulozę - substancja o działaniu samoopalającym,
• ekstrakt z bursztynu - poprawia koloryt skóry
• olej z orzechów włoskich - wygładza, zabezpiecza naskórek przed ucieczką wody, wzmacnia barierę ochronną skóry,
• ekstrakt z bambusa - działa antyoksydacyjnie,
• złotą mikę - nadaje skórze blasku.

Zastosowanie: 
Produkt  nanieść na wypeelingowaną skórę. Przed użyciem produkt należy wstrząsnąć. 

Moja opinia:

Produkt znajduje się  w tubce, zamykanej na klick. Niestety łatwo z niego wycisnąć zbyt dużą ilość produktu, dlatego trzeba uważać przy dozowaniu. Zapach jest dość specyficzny, ale mi się podoba. Kolor jest uniwersalny, o złotym wykończeniu i z łatwością dopasowuje się do koloru skóry.  Balsam na ciele rozsmarowuje się jak masełko. Na pokrycie skóry wystarczy niewielka ilość, przez co jest wydajny.  Świetnie sprawdza się na całe ciało, jak i na poszczególne części. Daje cudowny efekt delikatnie i subtelnie rozświetlonej skóry, na której widoczne są złote drobinki. Szczególnie pięknie  prezentuje się na słońcu, gdy drobinki połyskują. Delikatnie wyrównuje koloryt. Balsam na skórze wygląda przepięknie i ładnie podkreśla opaleniznę, choć jak dla mnie efekt mógłby być nieco mocniejszy, ale ja jestem fanką dużego glow i wiem, że nie każdy lubi tak mocny błysk jak ja :). Produkt dobrze wygładza i nawilża skórę, szybko się wchłania oraz nie zostawia lepkiej warstwy, czego bardzo nie lubię Skład także zasługuje na duży plus, jest naturalny i zawiera prawdziwy ekstrakt z bursztynu! Jeśli lubicie tego typu kosmetyki, które dodają rozświetlenia to koniecznie musicie go wypróbować :)

Znacie ten balsam albo markę Clochee? Robiliście już zakupy w sklepie Topestetic? W sklepie Topestetic dostawa i zwrot są zawsze darmowe. Dodatkowo możecie liczyć na fachową pomoc kosmetologów, przy wyborze odpowiednich dla was kosmetyków.