Witam! Ten post jest dość spontaniczny i nieplanowany. Dziś przez przypadek natknęłam się, że moje zdjęcia oraz moje nazwisko jest wykorzystywane w jakiś "sklepach" internetowych. Musze przyznać, że nieco mnie to zestresowało ponieważ nie chcę, żeby w jakiś podejrzanych sklepach były wykorzystywane moje zdjęcia! "Agatea By Agata Bednarek: 12 Grzechów W Ubiorze Kobiet" - czyli co ktoś za przeproszeniem sprzedaje? Jaką spódnicę? A może mój post na blogu? Znalazłam taką "ofertę" na czterech stronach, a na piątej zaś znalazłam zdjęcia z mojej recenzji suszarki Phillips. Na stronach znajduje się w opisie sporo zdjęć z danego postu na blogu lecz nie tylko ponieważ są, także moje zdjęcia z Sardynii. Wysłałam maila poprzez kontakt na stronie, że nie wyraziłam zgody na publikację wizerunku oraz o natychmiastowe usunięcie. Czy ktoś z was miał taką sytuację? Czy ktoś orientuje się, co robić? Koniecznie sprawdźcie czy was także nie ma na jakiś podejrzanych stronach.
Oh no really??? I am so sorry, it happened to me several times but I just wrote and have them removed!
OdpowiedzUsuńDon't Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
I hope they remove it
UsuńUmieść na blogu oświadczenie, że nie życzysz sobie wykorzystywania żadnych zdjęć ani treści, tak na przyszłośc. Odpisali? Usuneli?
OdpowiedzUsuńNapisałam wczoraj ok 16 i póki co cisza :/ Czytałam na necie, że w pseudo sklepach nie ma obsługi klienta i nie odpowiadają ludziom.
UsuńOho. Dobrze, że nas ostrzegasz. Powiem Ci, że sama się ostatnio zastanawiałam, czy ktoś nie wykorzysta zdjęć z mojego bloga albo nie przywłaszczy ich sbie, bo ich nie podpisuje ani znaku wodnego nie mają. Chyba zacznę to robić.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy znak wodny by ich powstrzymał. To jakiś "sklep" wiec możliwe, że nawet znak by moi pomógł
UsuńOh!!!Is terrible.
OdpowiedzUsuńYes ;(
UsuńKoniecznie daj znać jak ta sprawa sie skończy
OdpowiedzUsuńZ pewnoscią będę informować
UsuńDobrze wiedzieć. Ciekawa jestem jak ta sprawa się zakończy. Czasami ktoś udostępnia moje zdjęcie, ale jak jest podpisane czy podlinkowane, to mnie nie razi. Gorzej jeśli ktoś sobie przywłaszcza takie zdjęcie.
OdpowiedzUsuńTutaj niestety są wykorzystywane do jakiś oszustw :/
Usuńo kurcze;o ale numer... oby się to szybko wyjaśniło!
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieje :/ Póki co zero odezwy a czytałam dziś, że takie "sklepy" nie odpisują ;(
Usuńech cwaniaki jedne...
UsuńI'm sorry this happened to you! Hope you get it sorted x
OdpowiedzUsuńhttp://www.dellalovesnutella.co.uk/
Thank you. I hope everything will be ok
UsuńPrzykra sprawa :( ktoś na swoim blogu umieścił kilka moich zdjęć bez mojej zgody, napisałam wiadomość, że nie życzę sobie wykorzystywania moich zdjęć i przestał, niestety nie wiem, jak w tym przypadku działa prawo, więc trudno mi coś doradzić.
OdpowiedzUsuńTutaj niestety mój wizerunek służy najprawdopodobiej do oszustwa :(
Usuńwyjątkowo nieciekawa sytuacja!
OdpowiedzUsuńNiestety ;(
UsuńAgatko, przykro mi, że ktoś w tak bezczelny sposób wykorzystał Twoje zdjęcia i Twój wizerunek. Są widać tacy, którym się wydaje, że jak coś jest dostępne w internecie, to jest to niczyje. Oby Twój mail wystarczył i ktoś wycofał się z tych bezprawnych działań.
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak kiedyś jedna z blogerek ostrzegała o oszustce, która podszywała się pod jej tożsamość kradnąc zdjęcia, wizerunek i imię, ale myślę, że tam w grę wchodziła konkretna jednostka chorobowa, bo nikt o zdrowych zmysłach nie kradłby tożsamości innej osoby :-(
Ja tymczasem u siebie (tak na wszelki wypadek) każde zdjęcie oznaczam nazwą bloga. Zamieściłam też na głównej stronie klauzulę, że nie zgadzam się na wykorzystywanie i rozpowszechnianie zdjęć bez mojej zgody i akceptacji.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, by ta sytuacja jak najszybciej się wyjaśniła zgodnie z Twoim oczekiwaniem.
Anita
To straszne jakie rzeczy potrafią robić ludzie. Klauzulę zamieściłam. Całkowicie przez przypadek znalazłam tam moje zdjęcia bo chciałam wejść na mojego bloga i wpisałam w google agatea.pl i zobaczyłam takie coś ;(
UsuńZ tego co się orientuję to takie oszustwa gdzieś się zgłasza, ale nie wiem za bardzo jak to wygląda.
OdpowiedzUsuńJa nie mam pojęcia jak takie rzeczy się zgłasza ;(
UsuńNa prawdę? Współczuję, niefajna sytuacja. Najlepiej zgłosić to na policję.
OdpowiedzUsuńSpróbuję najpierw załatwić to inaczej a jak nie da rady to może własnie tak zrobię
Usuńo kurde.. ja osobiście nie spotkałam się z czymś takim na szczęście.. współczuje, najlepiej jak to gdzieś zgłosisz
OdpowiedzUsuńNie wiem nawet jak się zgłasza takie sprawy bo nigdy wcześniej nie miałam styczności z czymś takim
UsuńOojj, bardzo nie fajna sytuacja! Najlepiej to gdzieś zgłosić
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy 🙂
www.twinslife.pl
Niestety ;(
UsuńDraństwo! Miałam podobną akcję na Facebooku. Panna ukradła moje profilowe i handlowała autami i czymś tam. I jeszcze się wykłócała ze mną, że przecież zdjęcie "wisi" w internecie. To niby można brać... No nie 😐 To jest karalne. Zgłoś na policję. W necie nic nie ginie, można dotrzeć kto to i gdzie.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak można podszywać się pod inną osobę i próbować coś sprzedawać "na jej konto"
UsuńKoniecznie zajmij się tym!
OdpowiedzUsuńJak do jutra mi nie odpowiedzą na wiadomość to będę stosować kolejne kroki
UsuńDobrze, że trafiłaś na tę stronę, jeszcze czegoś takiego nie miałam!
OdpowiedzUsuńA po prostu wpisałam w google nazwę mojego bloga bo chciałam coś na nim sprawdzić... i takie wyniki mi wyskoczyły
UsuńPierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Niektórzy ludzie naprawdę mają tupet -.-
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu zgłosiłabym tą sprawę. Pozdrawiam!
Nie dość, że zakładają jakieś podejrzane sklepy to jeszcze wykorzystują do tego innych ludzi
UsuńTeż miałam kilka razy takie sytuacje. Osoby nie dość, że kradły bo inaczej tego nazwać nie można moje zdjęcia to jeszcze przepisy i podpisywały się pod nimi, że to one je zrobiły. Przykre są takie sytuacje :-(
OdpowiedzUsuńMasakra ... ludzie są niemożliwi...
UsuńOh! Really sorry that it happened to you. Lots of love.
OdpowiedzUsuńAllurerage
Thetrendybride
Thanks, i hope everything will be ok soon
UsuńWrrr... Nie lubię takich sytuacji! To zwykła kradzież! Sama doświadczyłam takiego wykorzystania moich zdjęć na stronach restauracji i blogach kulinarnych.
OdpowiedzUsuńWidać bardzo profesjonalne restauracje... ehhh
UsuńTo jest najgorsze co może być :/ Na początek napisz gdzieś w widocznym miejscu np. pod zdjęciem profilowym, że nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie twoich zdjęć i do tego paragraf (znajdziesz coś takiego w internecie), jak już napisałaś do tej strony, a oni nie zareagują to napisz, że jeśli nie usuną twoich danych/zdjęć to zgłaszasz sprawę na policję (sama rozmawiałam z policjantem, ale akurat nie pod względem zdjęć, że musi być dowód, że poinformowałaś o tym, że masz zamiar zgłosić przestępstwo), jak to nie pomoże to wtedy naprawdę zgłoś sprawę na policję, bo o ile zdjęcia to mniejsze zło, to imię i nazwisko to już podchodzi pod przywłaszczenie tożsamości. Powodzenia! I daj znać co z tego wynikło. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za rady :) Klauzulę dodałam ale o tym, że muszę poinformować, że idę na policję to nie widziałam. Zobaczę czy do jutra mi odpiszą jak nie to podejmę dalsze kroki. Będę informowała co i jak :)
UsuńNiestety takie rzeczy się zdarzają i to jest karalne, więc oby jak najszybciej sprawa się wyjaśniła.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze szybko się wyjaśni
UsuńStraszna sytuacja. Odpisali ci? Ja bym jeszcze sprawdziła czy nie wykorzystali zdjęć innych blogerek. Jeśli tak, to napisałabym do tych osób czy wiedzą o tym.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Napisałam wczoraj ok 16 i póki co cisza. Jak nie napiszą do jutra to będę działać dalej. Bardzo możliwe, ze wykorzystali też zdjęcia innych blogerek ale nie rzuciły mi się w oczy. Trzeba wpisać nazwę swojego bloga w google i przeszukać czy nie jest na jakiś podejrzanych stronach
UsuńThat is a terrible situation. I hope you resolve this.
OdpowiedzUsuńCores do Vício
i hope the same ;(
UsuńMnie niestety też się to zdarzyło. Na Vinted ktoś wykorzystał mój wizerunek.. chamstwo i oszukał jakąs dziewczynę która zapłaciłą 200 zł za kurtkę której nigdy nie dostała ;/
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak można oszukiwać ludzi, żeby się wzbogacić a tym bardziej, jeszcze pod czyimś nazwiskiem :/
UsuńZdarzają się takie sytuacje, ciekawe, jak ta się skończy?
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać jak wygląda sytuacja
UsuńCool deal! Thank you very much for your useful post!
OdpowiedzUsuńNo, It is not cool. You dont read even one sentence of this post...
UsuńBardzo słabe :/ Koniecznie to wyjaśnij!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że się uda
UsuńA bo to raz się zdarzyło ... jak mnie podpisuja to sie zgadzam ;p
OdpowiedzUsuńtyle, że tutaj moje zdjęcia są wykorzystane do oszukiwania ludzi ...
UsuńThat happened to me too! But after I wrote, they removed them!
OdpowiedzUsuńInsist and dont surrender, those people have to understand that they can't do whatever they want!
XO
S
https://s-fashion-avenue.blogspot.com
I hope they remove it soon.
UsuńQue coisa horrível o que fizeram com você.
OdpowiedzUsuńEu nunca passei por isso, mas fico só imaginando o desapontamento que é alguém usar suas fotos indevidamente.
Que você consiga resolver essa questão logo.
Beijos.
Diário da Lady
Yes. I hope everything ends good
UsuńTo przykre. Widać, że to jakiś przekręt i jakieś fejkowe sklepy podszywające się po bogu ducha winnych ludzi. Współczuję i mam nadzieję, że wszystko sie wyjaśni.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że widać, że te sklepy są podejrzane
UsuńNieciekawa sytuacja, oby dało się coś z tym zrobić...
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że usuną to :/
UsuńTo faktycznie nie przyjemna sytuacja, dobrze, że zauważyłaś i od razu się z nimi skontaktowałaś, oby tylko coś Ci odpisali, bo niestety w takich sklepach internetowych może być problem z obsługa klienta i odpowiadaniem na wiadomości.
OdpowiedzUsuńCiekawe tylko od kiedy to tam widnieje bo całkowicie przypadkiem to zauważyłam. Póki co cisza :/
UsuńHorrible! This shouldn't happen. It is correct that you wrote to the support service.
OdpowiedzUsuńI have written but they dont receive :(
UsuńKilka lat temu takie rzeczy zdarzały się dosyć często. Przypuszczam, że nie pamiętasz Naszej klasy. Niemal wszyscy i ja również byliśmy bardzo otwarci. Prezentowaliśmy swoje osobiste zdjęcia, nasze domy, samochody, pisaliśmy o naszych najbliższych wyjazdach. Bardzo szczegółowo! Niestety, po przyjeździe z zagranicznego urlopu zastaliśmy rozszabrowywany dom. Od tamtego czasu mam nauczkę...
OdpowiedzUsuńAgatko, wierzę, że wszystko się wyjasni.
Serdecznie pozdrawiam:)
O kurczę, faktycznie spotkała was straszna sytuacja :(
UsuńBardzo mi przykro, że spotkała Cię taka sytuacja :( Niestety ostatnio zdarza się to dosyć często...
OdpowiedzUsuńNiestety oszustów coraz wiecej :(
UsuńPowiem Ci, że to jest przerażające! Tak się zastanawiam, czy ktoś po prostu nie założył jakiejś złośliwej strony, bo na sklep to mi nie wygląda. Kurcze, aż strach teraz coś zamieszczać ze swoim wizerunkiem. Faktycznie, nic tylko zgłosić sprawę policji. Daj znać jak się sprawa potoczyła dalej.
OdpowiedzUsuńMi to wygląda na pseudo sklep, który chce wyłudzić pieniądze :/
UsuńWłos sie jeży na głowie co za tupet!
OdpowiedzUsuńZgadzam się
UsuńBardzo Ci współczuję bo to -delikatnie mówiąc-trochę niefajne
OdpowiedzUsuńMają ludzie tupet-kraść czyjeś zdjęcia
Próbuj to zgłosić i koniecznie daj znać jak to się dalej potoczyło
Pozdrawiam
Zgadzam się. nie rozumiem jak można wykorzystywać czyjeś zdjecia do oszukiwania ludzi :/
UsuńUnfortunately, this often happens. Need to make a note on your copyright blog
OdpowiedzUsuńI thind it doesnt help ;(
UsuńO matko co za niefajna sytuacja. Mam nadzieję, że uda się szybko usunąć te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPóki co dalej cisza :/
Usuńaww ....very sad.....
OdpowiedzUsuńThank you for sharing this story.... we learned the lesson.
I hope they remove it
UsuńStraszne, ale niestety takie sytuacje się zdarzają. Jak nie pomoże polubownie, to musisz to zgłosić na policję. Zdjęcia i treść są Twoją własnością intelektualną, i nikt bez Twojej zgody nie może jej wykorzystywać.
OdpowiedzUsuńA tym bardziej do naciągnia ludzi na pieniadze :/
UsuńOh no, I'm so sorry!
OdpowiedzUsuńThe World Of A Vet
Bloglovin
Instagram
Thanks
Usuńmaskara :/. Mnie na szczęście nic takiego nie spotkało . To jest bez prawne .
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Przypaodkowo na to trafiłam i ciekawa jestem od kiedy te zdjęcia tam widnieją
UsuńQue produtos maravilhosos!
OdpowiedzUsuńNão conhecia!
Beijos.
http://vinteedoisdemaio.blogspot.com/
If you comment my blog, read the post previous. Your comment absolutly doesn't fit to the post. I dont recoment any products!
UsuńTrzymam kciuki, żeby udało się ich zmusić do usunięcia Twoich zdjęć. To straszne, że tyle osób wykorzystuje nasze zdjęcia i uważa, że nie mam w tym nic złego.
OdpowiedzUsuńDokładnie a najgorsze jest to, że wykorzystują je do naciągania ludzi na pieniądze :(
UsuńDokładnie tak, to sprawa na policję albo sąd. Są różne licencje w sieci co do zdjęć, jeżeli twoje zdjęcia nie są na licencji darmowej, to nikt nie ma prawa ich wykorzystać.
OdpowiedzUsuńMAm nadzieje, że uda się to wyjaśnić
UsuńBArdzo niefajnie, zgłosiłabym to- jezscze nigdy mi sie taka sytuacja nie zdarzyła, ale koniecznie musisz interweniować bo zdecydowanie ktoś nadużył Twoich praw.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja znalazlam to przypadkiem i ciekawa jestem od kiedy te zdjęcia tam widnieją i czy nie ma ich także na innych stronach, gdzie nie ma mojej nazwy bloga i nazwiska
UsuńMiałaś w sumie szczęście,że na coś takiegoś trafiłaś- inaczej bezkarnie to jeszcze dłużej by sobie w sieci widniało. Mam nadzieję,że szybko i skutecznie uda Ci się tę sytuację rozwiązać.
UsuńPóki co sytuacja bez zmian ;(
UsuńNie rozumiem, jak ktoś może tak podszywać się pod inną osobę..straszne :/
OdpowiedzUsuńJa też nie ;/
UsuńJak ja nienawidze jak ktoś bez czyjejś zgody wykorzystuje zdjęcia w swoim niecnych planach i celach :( mega to smutne :(
OdpowiedzUsuńDokładnie :/ niech do jakiś lewych interesów nie mieszają innych :/
UsuńSławna jesteś, chcą reklamę sobie zrobić XD
OdpowiedzUsuńhaha dobre :D
UsuńI am so sorry. I hope you resolve this.
OdpowiedzUsuńhttps://marylyl.blogspot.com/
I hope it resolve soon ;)
UsuńO kurcze... bardzo nieładnie.. Niestety coraz częściej się słyszy o wykorzystywaniu czyichś zdjęć bez pozwolenia :(
OdpowiedzUsuńCoraz wiecej oszustów ;(
UsuńMasakryczna sytuacja, bardzo mi przykro i wiem jak wkurzona jesteś bo mnie też to spotkało.
OdpowiedzUsuńKiedyś jakiś chiński sklep używał moich zdjęć bez zgody, napisałam do nich i usunęli.
Gorzej jest z pinterestem, gdzie ciągle ktoś bez mojej zgody używa moich zdjęć, ciągle muszę pisać do adminów o usunięcie, ale to trochę walka z wiatrakami:/
JA do nich pisałam i póki co cisza :/ Nie rozumiem w jakim celu ludzie wstawiają cudze zdjęcia na pinerest
UsuńTo jest straszne. Ja jakoś wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. Dobrze, że poruszasz ten temat na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńCalkowicie przypadkiem to zauważyłam. Ciekawe ile jeszcze blogerek widnieje na takich stronkach ;/
UsuńŻałosne zachowanie....
OdpowiedzUsuńZgadzam się
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńco za złe doświadczenie. Zdarza mi się, że firmy komentują moje posty, po prostu mówią o swojej firmie i zostawiają linki. W tym celu umieściłem komentarze do tego postu po zatwierdzeniu. Twoja sprawa jest inna i równie dobrze możesz ją zgłosić! Mam nadzieję, że wkrótce to rozwiążesz, a w międzyczasie chcielibyście podążać za sobą?
fiftyshadesfashion.com
JA akurat takich komentarzy nie mam ale niestety póki co nie mogę rozwiazać tej sprawy
UsuńPrzykro mi jednak, że zdecydowałeś się nie śledzić mojego bloga. Dobry wieczór.
UsuńOjej ale chamstwo;/ Najlepiej to chyba zasięgnąć porady prawnika :( Współczuję:**
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że ludzie nie nabierają się na takie strony ;/
Usuńposzukaj na youtube kasie pieknie jest zyc ona ma taki film bo tez ja to spotkalo
OdpowiedzUsuńKoniecznie obejrzę
Usuńlinkuje do jej filmu https://www.youtube.com/watch?v=hXQIA2X-_Co
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, zaraz biorę się za oglądanie
Usuńnice post =)
OdpowiedzUsuńmaybe you write post ?
UsuńMasakra! Jak tak można!? Współczuję Ci takiej sytuacji!
OdpowiedzUsuńTez nie rozumiem takich rzeczy ;/
UsuńWow! What a nightmare! What impudence!
OdpowiedzUsuńwdresscode.blogspot.ru
Unfortunately :(
UsuńNieprawdopodobne, że takie rzeczy się zdarzają. Mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni
OdpowiedzUsuńNiestety ;(
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo co ludzie wyczyniają to istne zło, bardzo współczuje :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://girlsinmadworld.blogspot.com/2020/11/spray-aqua-light-pantene.html
Zgadzam sie ;/
UsuńTo jakieś pseudo sklepy. Masakra co ludzie mają w głowach. Nie mam pojęcia co robić, możesz spróbować zgłosić na policje, chociaż wątpie że coś z tym zrobią bo to Polska. Może da się ich tam jakoś zgłosić? Mnie kiedyś jeden pseudo blogger ,,ukradł" mój styl pisania, nagłówek i wszystko miał praktycznie identyczne do mojego. Bardzo mnie to irytowało, ale nie mogłam wiele z tym zrobić. Kopiował praktycznie całą zawartość postów. Potem ludzie mu w komentarzach pisali, że ma przestać ode mnie kopiować i jakoś przeszłom usunął bloga. Może jak dużo osób zrobi tam hałas to też usunie...
OdpowiedzUsuńMi też to nie wygląda na żaden normalny, uczciwy sklep ;/ Masakra, nie wiem co ten blogger chciał tym osiągnąć ;( Dobrze, że udało się to załatwić i mam nadzieję, że tutaj także się to uda ;(
UsuńNieprzyjemna sytuacja... Mam nadzieję, że udało Ci się już to wyjaśnić. Chyba zacznę podpisywać zdjęcia na blogu :( Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńNiestety sytuacja dalej w toku ;(
UsuńNiefajnie. Chyba zgłosiłabym na policję.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem co mam z tym zrobić ;(
UsuńThanks for sharing dear!
OdpowiedzUsuńNie lubię być pesymistką, ale nie sądzę by odpisali. To są chyba takie słupy... To w ogóle wygląda na taką bzdurę co to zaciąga przypadkowe rzeczy z internetu, ostatnio sporo takich śmieci...
OdpowiedzUsuńNie mniej, to jest skandal i to przez duże "S", bo nie tylko wykorzystali Twoje zdjęcia, co już samo w sobie jest obrzydliwe, ale również Twój wizerunek!!! To nie do pomyślenia i z całą pewnością takie coś można skosić ich prawnikiem, ale jak inaczej..? Może mają swoje "COŚ" (bo serio nie wiem co chcą sprzedać, 12 grzechów modowych? Absurd) na jakiejś większej domenie i do nich można napisać? Może z kimś współpracują?
Przykro mi, że spotkała Cię tak nieprzyjemna, stresująca i w dodatku trochę trudna do rozwiązania sytuacja. Mam nadzieję, że uda się to szybko rozwiązać!
Póki co cisza. Nie wiem nawet zbytnio jak się z nimi kontaktować ponieważ ten pseudo sklep nie ma podanego ani adresu, ani e-mailu ani nawet nie mają żadnych mediów społecznościowych ;(
UsuńO kurczę, ciężka sprawa! Z jednej strony można się trochę cieszyć, że jest się tak dobrym, że jest się kopiowanym, ale to bardzo nie w porządku!
OdpowiedzUsuńSzczególnie, że są wykorzystywane do oszustwa ;(
UsuńZgłosiłabym na policję. To nie tylko wykorzystanie Twoich zdjęć, ale także Twojego wizerunku. Nie wiadomo przez kogo i do czego. Działać trzeba stanowczo.
OdpowiedzUsuńDokładnie, nie wiem nawet gdzie mam tam do nich pisać bo poza formularzem kontaktowych, żadnych danych nie podali ;/
UsuńJa kiedyś przysiadłam i znalazłam swoje zdjęcia i recenzje na stronach wielu ludzi, na szczęście skończyło się na straszeniu i albo złodzieje sami je usuwali, albo dany portal po zgłoszeniu usuwał, mój wizerunek znalazł się nawet na demotywatorach bez mojej zgody :/
OdpowiedzUsuńMasakra ;/ Dobrze, ze ludzie bez problemu usuneli ;/
UsuńJa swoje zdjęcia dawno temu znalazłam na jakimś profilu fb, napisałam tam, ale nikt nie raczył się odezwać - potem znikły, ale też przeżyłam pewien stres...nie mam pojęcia gdzie się zgłosić z taką sytuacją - zostaje jedynie postraszenie kogoś.
OdpowiedzUsuńNie wiem nawet czy oni odczytali te moje wiadomości ;/
UsuńTeż przez przypadek trafiłam na podobną stronę. Całkowicie nie widzę celu istnienia (bo właśnie co sprzedają?). Mam nadzieję, że uda się to jakoś wyjaśnić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, nie wiadomo nawet co sprzedają
UsuńIt can happen
OdpowiedzUsuń:(
UsuńOh no this is horrible.
OdpowiedzUsuńI hope you find a way to fix it.
xx
Margot
https://troughthepasturesofthesky.com
Unfortunately ;( i hope it resolve soon :)
UsuńMasakra mam nadzieję, że ta sprawa się jakoś wyjaśni, bo jest dosyć dziwna :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie te strony są dziwne i podejrzane ;/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci takiej sytuacji, to musi kosztować sporo zszarpanych nerwów...
OdpowiedzUsuńTroche tak. Najgorzej, że nie ma tak podanego żadnego kontaktu
UsuńBardzo Ci współczuję i mam nadzieje, że jak najszybciej uda Ci się tę sprawę załatwić. Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńJa również mam nadzieje, że to się niedługo wyjaśni ;/
UsuńOh that's terrible!! I'm so sorry!
OdpowiedzUsuńxoxo
marisasclosetblog.com
Unfortunately ;(
Usuńoh no i'm so sorry that this happend to you :(
OdpowiedzUsuńThanks
UsuńO rany współczuję dotarłabym jakoś do właściciela strony nie wiem szukałabym jakiegoś telefonu czy coś ;/
OdpowiedzUsuńNie ma żadnego kontaktu do nich bo to jacyś naciągacze ;/
Usuńdziewczyno, teraz to mnie przestraszyłaś, koniecznie daj znać jak się skończy ta historia po mailu
OdpowiedzUsuńPóki co słabo to wygląda
UsuńWspółczuje. Czytałam kiedyś o podobnym przypadkach. Niestety nie pamiętam jak to się skończyło.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że to walka z wiatrakami :/
UsuńAh yes, I feel that too. Several online shops using my photo without any permission. I hope they will take responsible of it as soon as possible :(
OdpowiedzUsuńxoxo,
|CHELSHEAFLO|
www.chelsheaflo.com
They still dont response
UsuńOkropne! Na yt ktos ukradl mój film, ale na yt to wszystko mozna szybko załatwić, wystarczy zgłosić. Niestety pełno jest takich ludzi...
OdpowiedzUsuńTutaj niestety nie ma jak tego zgłosić. Kontaktu do nich nie ma bo to najprawdopodobniej oszuści
UsuńZ takimi sytuacjami kilka razy spotkałam się na Instagramie i wtedy po kilku zgłoszeniach. Profile U użytkowników podszywających się pod inne konta, zostawały zblokowane. Z nielegalnym wykorzystaniem zdjęć do sklepu internetowego, pierwszy raz się spotykam. Ale kiedyś sąsiadka, która zajmuje się rękodziełami powiedziała, że robi coś w rodzaju znaku wodnego na swoich produktach. Sama prowadzi legalny sklep, więc chce uchronić się przed temu podobnymi przypadkami, jak u ciebie. Mam nadzieję, że sprawa szybko się rozwiążę i obejdzie się bez problemów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPóki co, cały czas sprawa stoi w miejscu. Niestety nie ma żadnego kontaktu do nich
UsuńThanks for this great informative post and photography.A great review indeed.
OdpowiedzUsuńIt is not review and it is not great information ...
UsuńNieciekawa sprawa. Trzeba uważać, bo co po niektórzy bardzo łatwo przywłaszczają sobie ciężką pracę innych. Mam nadzieję, że wszystko zostanie usunięte i cała sprawa się rozwiąże.
OdpowiedzUsuńJuż 2 razy mi ukradli zdjęcia z bloga :( po napisaniu posty znikały, ba znikała cała strona :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńgreat post
have a nice day
http://www.mosaictrends.com/
O kurcze... Coś takiego absolutnie nie powinno mieć miejsca, chyba że udzieliłaś zgody gdy pisałaś recenzję jakiegoś produktu i np dostałaś go za darmo. Jeśli niczego nie podpisywałaś albo nie było jakiegoś regulaminu współpracy gdzie wspomniane było o wyrażeniu zgody to muszą to usunąć. Gdzieś to musisz zgłosić ale nie jestem pewna :/ w ogóle dziwna jakaś ta strona.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWow, this is really bad, we feel violated on the internet, in addition to the lack of respect. It's really awful. I loved the post, I found it super necessary. I loved your blog that I'm already following. https://beperes.blogspot.com/
Nieciekawie, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i skończy korzystnie dla Ciebie. Na swoim blogu do kodu html mam dodaną formułkę, że kopiowanie jest zabronione i nawet zdjęcia nie pobierzesz, chociaż pewnie są tacy specjaliści, którzy potrafią to ominąć.
OdpowiedzUsuńTo jest straszne. Jak tak można. Niech ta sprawa jak najszybciej się wyjaśni!
OdpowiedzUsuńO nie, ma ktoś tupet! Nigdy nie wpadłabym nawet na pomysł, aby ukraść komuś zdjęcia i tożsamość. Musiało Cię to kosztować wiele nerwów i stresu, ale zawsze mam nadzieję, że karma wróci do takiej nieuczciwej osoby :)
OdpowiedzUsuńAle kiepsko :/ oby sprawa się wyjaśniła.
OdpowiedzUsuń